Przejdź do treści

ESA czeka na pomysły od firm na mniejsze zaśmiecanie orbity kosmicznymi śmieciami

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) stawia na ekologię i chce mniej śmiecić w kosmosie. Kolejna generacja platform satelitarnych dla niskich orbit okołoziemskich ma mieć rozwiązania ułatwiające deorbitację satelitów. Agencja czeka na pomysły od przedsiębiorstw (także polskich) w ramach projektu CleanSat.

Niskie orbity okołoziemskie, czyli przebiegające do 2000 km nad powierzchnią Ziemi są bardzo zatłoczone. Zarówno aktualnie działającymi satelitami, jak i tymi, które już wyszły z użytku i różnymi kosmicznymi śmieciami. A takie śmieci to poważne zagrożenie dla nowych satelitów. Nawet odłamek o rozmiarze 1 cm, poruszający się z bardzo dużą prędkością, może dokonać uszkodzić działające satelity.

Kolejne państwa wprowadzają odpowiednie rozwiązania prawne, które mają zapobiec dalszemu zaśmiecaniu orbity zużytymi satelitami. Przykładowo wprowadzane jest ograniczenie, że w ciągu 25 lat od zakończenia użytkowania satelity należ go sprowadzić z orbity (np. spalić w atmosferze), albo wynieść na znacznie odleglejszą orbitę. Wszystko musi zostać przeprowadzone z minimalizacją ryzyka upadku szczątków satelity na zamieszkałe tereny, przed taką operacją należy także zużyć pozostałe zapasy paliwa w zbiornikach satelity.

Europejska Agencja Kosmiczna poważnie podchodzi do stale rosnącego problemu i chce, aby kolejne generacje satelitów posiadały rozwiązania ułatwiające ich deorbitację. W tym celu zorganizowano w marcu 2015 r. warsztaty CleanSat, a teraz ESA oczekuje na zgłoszenia od firm z pomysłami jak zrealizować te cele. Zgłaszać mogą się także polskie przedsiębiorstwa. Nadesłane pomysły

W marcu b.r. odbyły się warsztaty CleanSat, a teraz agencja zaprasza przemysł do współpracy. Pomysły zgłoszone w ramach otwartego przetargu zostaną przeanalizowane, a wyniki przedstawione Radzie Ministerialnej ESA pod koniec 2016 roku. Nowe technologie mogą zostać następnie użyte i przetestowane w kolejnych misjach satelitarnych prowadzonych przez ESA.

Więcej informacji:

Źródło: ESA

Na ilustracji:
Wizualizacja kosmicznych śmieci na orbicie okołoziemskiej (nie zachowano skali obiektów). Źródło: ESA.



Reklama