Astronomowie odkryli sześć oddalających się szybko od centrum Galaktyki gwiazd hiperprędkościowych. Było to możliwe dzięki zastosowaniu sztucznych sieci neuronowych mających zdolność uczenia się. Operowały one na danych zbieranych w ramach misji Gaia Europejskiej Agencji Kosmicznej, której celem jest utworzenie trójwymiarowej mapy miliarda gwiazd znajdujących się w Drodze Mlecznej i jej otoczeniu.
Gwiazd w Galaktyce jest tak wiele, że praktycznie nie sposób znaleźć między nimi tych najciekawszych - na przykład tak zwanych gwiazd hiperprędkościowych (ang. hypervelocity stars). Przypominałoby to szukanie igły w stogu siana. Jednak dla odpowiednio zaprogramowanej sieci neuronowej nie jest to szczególnym wyzwaniem. Właśnie dokonali tego europejscy naukowcy: wyszkolili specjalny program tak, by wynajdywał on gwiazdy z bardzo dużym ruchem własnym.
Elena Maria Rossi i Tomasso Marchetti ogłosili właśnie odkrycie sześciu gwiazd o ekstremalnie dużych prędkościach. Wszystkie z nich oddalają się od centrum Drogi Mlecznej z szybkością przekraczającą 350 kilometrów na sekundę, a jedna z nich najprawdopodobniej całkowicie opuści w przyszłości naszą Galaktykę.
Gwiazdy poruszające się z hiperprędkościami są bardzo interesujące nie tylko ze względu na swe położenie w obrębie trudnego do obserwacji jądra Galaktyki. Są one również bardzo pomocne w procesie mapowania pola grawitacyjnego Drogi Mlecznej, włączając w to także rozkład ciemnej materii. Poprzednie poszukiwania takich gwiazd koncentrowały się głównie na badaniu widm - wiadomo, że większość gwiazd zgrubienia centralnego naszej Galaktyki to obiekty stosunkowo stare i czerwone, więc każde jaśniejsze, bardziej błękitne gwiazdy leżące w tym obszarze są dobrymi kandydatami na gwiazdy hiperprędkościowe. Jednak w metodzie tej zakłada się, że własności tych gwiazd się są zasadniczo takie same, co niekoniecznie jest zgodne z prawdą. Inni próbowali je z kolei identyfikować na gruncie ich ruchów własnych i odległości, jednak takie pomiary są z kolei obarczone zbyt dużą niepewnością pomiarową.
Wszystko zmieniła jednak misja Gaia. Kosmiczny teleskop umieszczony na orbicie w roku 2013 miał za zadanie wykonać największą i najbardziej dokładną, trójwymiarową mapę gwiazd w naszej Galaktyce. Ich ostateczny katalog ma być opublikowany w roku 2022 i zawierać dokładne położenia, paralaksy i ruchy własne ponad miliarda gwiazd. Droga Mleczna składa się z płaskiego dysku i położonego w jego centrum, w przybliżeniu sferycznego zgrubienia centralnego. Posiada również otoczkę zwaną halo, czyli nieco rzadziej upakowany gwiazdami obszar rozciągający się sferycznie wokół systemu dysku. Większość gwiazd w tego typu galaktyce znajduje się właśnie w dysku i zgrubieniu centralnym, gdzie poruszają się one wokół jej centrum z prędkościami rzędu 210 - 240 km/s. Gwiazdy halo są natomiast jeszcze wolniejsze. Wydaje się więc, że mając aż tak kompletny katalog nie będzie trudno wyselekcjonować nieliczne gwiazdy hiperprędkościowe, których szybkości przekraczają 350 km/s. Jednak przy setkach miliardów gwiazd w całej Galaktyce jest to ciągle ogromne wyzwanie.
Właśnie dlatego naukowcy angażują w takich projektach tak zwane uczenie maszynowe i algorytmy genetyczne. Rossi i Marchetti stworzyli sztuczną sieć neuronową, czyli program bazujący w swej budowie i działaniu na systemie komunikujących się ze sobą neuronów tkanki mózgowej. Jak takie podejście przyśpiesza jednak wyszukiwanie danego typu gwiazd?
W pierwszym kroku naukowcy przygotowują specjalne dane symulacyjne, na których algorytm oparty na sieci neuronowej uczy się rozpoznawać właściwe różnice pomiędzy hiperszybkimi gwiazdami a ich zwykłymi odpowiednikami. Po zakończeniu takiego "treningu" program dostaje do analizy rzeczywiste już dane zebrane przez teleskop Gaia. Pracuje zgodnie z opracowanymi wcześniej strategiami, by z gwiazd będących kandydatkami do tytułu hiperprędkościowych wybrać te, które faktycznie posiadają ich wszystkie cechy.
Tym sposobem sieć neuronowa Rossi i Marchetti zdołała poprawnie wskazać sześć takich gwiazd, bazując na zbiorze kilkudziesięciu początkowych gwiazd "najbardziej podejrzanych” z pierwszego katalogu Gaia. Podobne badania będą z pewnością powtórzone w początkach roku 2018, gdy światło dzienne ujrzy druga edycja przeglądu gwiazd misji Gaia.
Gwiazd w Galaktyce jest tak wiele, że praktycznie nie sposób znaleźć między nimi tych najciekawszych - na przykład tak zwanych gwiazd hiperprędkościowych (ang. hypervelocity stars). Przypominałoby to szukanie igły w stogu siana. Jednak dla odpowiednio zaprogramowanej sieci neuronowej nie jest to szczególnym wyzwaniem. Właśnie dokonali tego europejscy naukowcy: wyszkolili specjalny program tak, by wynajdywał on gwiazdy z bardzo dużym ruchem własnym.
Elena Maria Rossi i Tomasso Marchetti ogłosili właśnie odkrycie sześciu gwiazd o ekstremalnie dużych prędkościach. Wszystkie z nich oddalają się od centrum Drogi Mlecznej z szybkością przekraczającą 350 kilometrów na sekundę, a jedna z nich najprawdopodobniej całkowicie opuści w przyszłości naszą Galaktykę.
Gwiazdy poruszające się z hiperprędkościami są bardzo interesujące nie tylko ze względu na swe położenie w obrębie trudnego do obserwacji jądra Galaktyki. Są one również bardzo pomocne w procesie mapowania pola grawitacyjnego Drogi Mlecznej, włączając w to także rozkład ciemnej materii. Poprzednie poszukiwania takich gwiazd koncentrowały się głównie na badaniu widm - wiadomo, że większość gwiazd zgrubienia centralnego naszej Galaktyki to obiekty stosunkowo stare i czerwone, więc każde jaśniejsze, bardziej błękitne gwiazdy leżące w tym obszarze są dobrymi kandydatami na gwiazdy hiperprędkościowe. Jednak w metodzie tej zakłada się, że własności tych gwiazd się są zasadniczo takie same, co niekoniecznie jest zgodne z prawdą. Inni próbowali je z kolei identyfikować na gruncie ich ruchów własnych i odległości, jednak takie pomiary są z kolei obarczone zbyt dużą niepewnością pomiarową.
Wszystko zmieniła jednak misja Gaia. Kosmiczny teleskop umieszczony na orbicie w roku 2013 miał za zadanie wykonać największą i najbardziej dokładną, trójwymiarową mapę gwiazd w naszej Galaktyce. Ich ostateczny katalog ma być opublikowany w roku 2022 i zawierać dokładne położenia, paralaksy i ruchy własne ponad miliarda gwiazd. Droga Mleczna składa się z płaskiego dysku i położonego w jego centrum, w przybliżeniu sferycznego zgrubienia centralnego. Posiada również otoczkę zwaną halo, czyli nieco rzadziej upakowany gwiazdami obszar rozciągający się sferycznie wokół systemu dysku. Większość gwiazd w tego typu galaktyce znajduje się właśnie w dysku i zgrubieniu centralnym, gdzie poruszają się one wokół jej centrum z prędkościami rzędu 210 - 240 km/s. Gwiazdy halo są natomiast jeszcze wolniejsze. Wydaje się więc, że mając aż tak kompletny katalog nie będzie trudno wyselekcjonować nieliczne gwiazdy hiperprędkościowe, których szybkości przekraczają 350 km/s. Jednak przy setkach miliardów gwiazd w całej Galaktyce jest to ciągle ogromne wyzwanie.
Właśnie dlatego naukowcy angażują w takich projektach tak zwane uczenie maszynowe i algorytmy genetyczne. Rossi i Marchetti stworzyli sztuczną sieć neuronową, czyli program bazujący w swej budowie i działaniu na systemie komunikujących się ze sobą neuronów tkanki mózgowej. Jak takie podejście przyśpiesza jednak wyszukiwanie danego typu gwiazd?
W pierwszym kroku naukowcy przygotowują specjalne dane symulacyjne, na których algorytm oparty na sieci neuronowej uczy się rozpoznawać właściwe różnice pomiędzy hiperszybkimi gwiazdami a ich zwykłymi odpowiednikami. Po zakończeniu takiego "treningu" program dostaje do analizy rzeczywiste już dane zebrane przez teleskop Gaia. Pracuje zgodnie z opracowanymi wcześniej strategiami, by z gwiazd będących kandydatkami do tytułu hiperprędkościowych wybrać te, które faktycznie posiadają ich wszystkie cechy.
Tym sposobem sieć neuronowa Rossi i Marchetti zdołała poprawnie wskazać sześć takich gwiazd, bazując na zbiorze kilkudziesięciu początkowych gwiazd "najbardziej podejrzanych” z pierwszego katalogu Gaia. Podobne badania będą z pewnością powtórzone w początkach roku 2018, gdy światło dzienne ujrzy druga edycja przeglądu gwiazd misji Gaia.
Czytaj więcej:
Źródło: Sky & Telescope
Zdjęcie: dwie hiperprędkościowe gwiazdy uciekające z centrum Drogi Mlecznej i zmierzające ku jej peryferiom (wizja artystyczna).
Źródło: ESA / CC BY-SA 3.0 IGO